ODESSA z Eterowego Gniazda - odbiór
Sunia wyrosła i nadszedł czas jej odbioru. Przyjechała po nią Pani Ania z Michałkiem i Julią.
Wszyscy byli zachwyceni Sobą.
ODI, (tak będzie wołana w domu), wyczula dobre fluidy i mocno tuliła się do Właścicielki. Mama ODI, LAWENDA z ufnością oddaje córeczkę w dobre ręce.
I odjechała ta śliczna PON-eczka ze Swoimi. Michał przygotował wygodny kosz dla swojej suni.
A to już ODESSA u siebie…
Razem na spacerze, Michał, to Młody Mężczyzna, bardzo odpowiedzialny, ciągle ma na uwadze bezpieczeństwo ODI.
Cała trójka bardzo szczęśliwa razem.
Dziś, ta Rodzinka nie wyobraża Sobie życia bez tej PON-ki. Bardzo ją kochają.
A ta trzpiotka, ODESSA tak uwielbia zasypiać.